Bardzo trudno zrozumieć Pana Boga i być Mu posłusznym. Chyba że wierzy się Mu jak stary Abraham. Kiedy Pan Bóg obdarował go wytęsknionym synem Izaakiem, to się cieszył. Ale gdy On kazał mu złożyć tego syna w ofierze, Abraham nie rozumiał. Jednak wierzył Panu Bogu, że On wie, co mówi. Narąbał drewna, osiodłał osiołka i zabrawszy Izaaka, wyruszył na wskazaną przez Pana Boga górę Moria. Tam zbudował ołtarz i położył na nim swego syna. Kiedy sięgał po nóż, usłyszał głos Anioła: „Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego!”. Jak bardzo Abraham się cieszył, bo to była tylko próba. Pan Bóg jest dobry i wierny. Będzie On błogosławił Izaakowi, jego dzieciom, wnukom i prawnukom… Abraham zaraz rozwiązał Izaaka i zamiast niego ofiarował Panu Bogu ukrytego w zaroślach barana. Czy wiedział, że kiedyś Pan Bóg ofiaruje swojego Syna – Baranka Bożego?
Aniele powstrzymujący Abrahama –
pomóż mi zawsze słuchać głosu Pana
i spełniać każde polecenie od Niego,
nawet gdy nie rozumiem, dlaczego.
Pomóż dać radę każdej Bożej próbie,
bo wtedy wiary swojej nie zagubię.
Amen.
Dlaczego lepiej posłuchać Pana Boga, choć się Go nie rozumie?
Zajrzyj do Pisma Świętego: Rdz 22, 1-18
© 2024 Miesięcznik Anioł Stróż