Jesteś Aniołem, czyli Bożym duchem, i znasz najlepiej mój skarb, czyli duszę – to, co jest we mnie najbardziej moje i w czym ma Pan Bóg podobieństwo swoje; to, co na zawsze już we mnie żyje i dzięki czemu serce moje bije… Aniele, proszę, przed złem mą duszę osłoń, by Boże dobro mogło wciąż w niej rosnąć. Nie pozwól nikomu zła w niej zaprószyć – strzeż jej jak skarbu, Aniele mojej duszy.